W naszym cyklu docieramy do przedostatniego odcinka - mistrzostw świata w Płowdiw, podczas których czwórka podwójna kobiet zdobyła złoty medal. Dwa medale wywalczyli też nasi parawioślarze.

>>>CZYTAJ TAKŻE O TRZECH SREBRNYCH MEDALACH I BRĄZIE Z SARASOTY (2017)<<<

Jolanta Majka i Michał Gadowski zdobyli srebro w konkurencji PR2Mix2x. Majka była także na podium - na trzecim jego stopniu - w konkurencji PR2W1x.

Natomiast Agnieszka Kobus-Zawojska, Marta Wieliczko, Maria Springwald (dziś Sajdak) i Katarzyna Zillmann zostały mistrzyniami świata. Był to pierwszy złoty medal dla Polski w tej konkurencji.

fot. J. Kowacic

Zawsze zdarzają się potknięcia

Nasza osada rok wcześniej wywalczyła srebrny medal mistrzostw świata w Sarasocie, choć ten wynik przyjęto z minimalnym niedosytem, ponieważ w przekroju całego sezonu wydawało się, że Polki są najlepsze. Tym razem było odrobinę inaczej, bo w Pucharach Świata biało-czerwone nie dominowały - dwa razy były drugie, a raz - szóste.

"Jak sobie przeanalizujemy nasze starty, to w każdym sezonie miałyśmy jakieś potknięcie. Wiadomo, że Puchary Świata są dla nas sprawdzianem, a najważniejsze są mistrzostwa - świata i Europy" - mówi Agnieszka Kobus-Zawojska.

Na mistrzostwach Starego Kontynentu, które miały miejsce nieco ponad miesiąc przed mistrzostwami świata, nasze zawodniczki okazały się bezkonkurencyjne - zostawiły w pokonanym polu Ukrainki i Holenderki. "Mistrzostwa Europy to wyjątkowe wspomnienie, bo po raz pierwszy w karierze usłyszałam Mazurka Dąbrowskiego na podium. To pokazało nam, że jesteśmy szybkie nie z przypadku, ponieważ warunki były bardzo trudne, a my wygrałyśmy z naprawdę dużą przewagą" - dodaje zawodniczka AZS-AWF Warszawa.

fot. J. Kowacic

Złe dobrego początki

Mistrzostwa świata odbyły się w świetnie znanym w wioślarskim środowisku Płowdiw. Polki wiedziały, że są faworytkami do zwycięstwa, ale początek regat był bardzo trudny - w pierwszym biegu były drugie i - co ważniejsze - niezadowolone ze swojej dyspozycji. "Przedbieg poszedł do du... Nic się nie kleiło, później mówiłam, że jeśli w takim stylu pojedziemy w kolejnym biegu, to nie ma opcji na finał" - wspomina Kobus-Zawojska.

Na szczęście już w półfinale karta się odwróciła. "Patrząc teoretycznie, miałyśmy bardzo trudny półfinał, bo trafiły się nam i Niemki, i Holenderki, czyli późniejsze medalistki. Więc jak wygrałyśmy ten półfinał, to byłam już pewna, że wygramy całe zawody. Miałam takie przeczucie i intuicję" - dodaje brązowa medalistka olimpijska z Rio de Janeiro.

fot. J. Kowacic

Najlepszy bieg i punkt odniesienia

Przed finałem apetyty były więc spore, ale nasze wioślarki, nauczone doświadczeniem z Sarasoty, nie deklarowały walki o złoto. "Ten półfinał był wtedy jednym z lepszych biegów w mojej karierze i wiedziałam, że jeśli nic nie zepsujemy, to będziemy miały złoto. Oczywiście nie mówiłyśmy tego głośno, ale półfinał pokazał nam, że te zawody są nasze" - śmieje się Agnieszka Kobus-Zawojska.

15 września nasza osada popłynęła fantastycznie i wygrała z czasem 6:08.96. Drugie były Niemki, a trzecie Holenderki. Obie te osady straciły blisko trzy sekundy do zwyciężczyń.

"Jak oglądam ten wyścig, to wygląda tak, jakbyśmy jechały z boku. Dla nas to był inny bieg, bo od początku byłyśmy z przodu i dojechałyśmy pewnie na pierwszym miejscu, a inne osady biły się o pozostałe medale. To był nasz najlepszy bieg do tej pory, zawsze będę go wspominać i będzie punktem odniesienia, choć mam nadzieję, że najlepsze jeszcze przed nami" - kończy Kobus-Zawojska z uśmiechem na ustach.

***

Agnieszka Kobus-Zawojska (ur. 28 sierpnia 1990 r. w Warszawie) - zawodniczka AZS-AWF Warszawa. Brązowa medalistka igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro (2016). Mistrzyni świata (Płowidw) i Europy (Glasgow) z 2018 roku. Dwukrotna wicemistrzyni świata (Sarasota 2017 i Linz 2019). Pod koniec 2017 roku wyszła za mąż za wioślarza Macieja Zawojskiego. W 2016 roku została odznaczona Srebrnym Krzyżem Zasługi.

Maria Sajdak, z d. Springwald (ur. 30 lipca 1991 w Krakowie) – zawodniczka AZS-AWF Kraków. Brązowa medalistka olimpijska (Rio 2016), mistrzyni świata (Płowdiw 2018) i srebrna medalistka mistrzostw świata (Sarasota 2017, Linz 2019), mistrzyni Europy (Glasgow 2018) w czwórce podwójnej. Czterokrotna medalistka mistrzostw Europy. Odznaczona Srebrnym Krzyżem Zasługi (2016).

Marta Wieliczko (ur. 1 października 1994 r.) - zawodniczka Wisły Grudziądz. Dwukrotna młodzieżowa mistrzyni świata w czwórkach podwójnych (2015, 2016). Mistrzyni świata (Płowidw) i Europy (Glasgow) z 2018 roku. Dwukrotna wicemistrzyni świata (Sarasota 2017 i Linz 2019).

Katarzyna Zillmann (ur. 26 lipca 1995 r.) - zawodniczka AZS UMK Toruń. Dwukrotna młodzieżowa mistrzyni świata w czwórkach podwójnych (2015, 2016). Mistrzyni świata (Płowidw) i Europy (Glasgow) z 2018 roku. Dwukrotna wicemistrzyni świata (Sarasota 2017 i Linz 2019).