Bez medali wrócą reprezentanci Polski z Mistrzostw Świata Juniorów. W niedzielnych finałach najbliżej była męska czwórka podwójna, która finiszowała na czwartej pozycji. Piąte miejsce zajęła męska ósemka ze sternikiem, z kolei męska dwójka podwójna zakończyła rywalizację na szóstej pozycji.

Najpierw do walki o medale stanęła męska czwórka. Piotr Płomiński, Dominik Glonek, Jan Domeradzki i Krzysztof Kasparek po 500 metrach znajdowali się na trzeciej pozycji, jednak stopniowo zaczęli tracić dystans do trzech najszybszych osad. W wielkim stylu wygrali gospodarze - Czesi (5:51.80), srebro wywalczyli Brytyjczycy (5:53.21), z kolei brąz zdobyli Niemcy (5:54.32). Biało-czerwoni finiszowali z czasem 6:00.71, wyprzedzając Rumunów i Chilijczyków.

Fot. J. Kowacic

Podobny dystans do podium straciła także męska ósemka ze sternikiem. Jerzy Kaczmarek, Emil Jackowiak, Rafał Pietrasiak, Szymon Kempa, Przemysław Wanat, Damian Józefowicz, Mikołaj Januszewski, Adrian Górka i Radosław Gromowski zaczęli mocno - na pierwszym punkcie pomiaru czasu zajmowali trzecie miejsce, na półmetku czwarte. Ostatecznie dopłynęli do mety na piątej pozycji (5:45.89). Wygrali Brytyjczycy (5:37.56) przed Amerykanami (5:38.34) i Niemcami (5:40.15). Czwarte miejsce zajęli Włosi (5:40.94).

Męska dwójka podwójna (Łukasz Piasecki, Patryk Szymendera) była szósta (6:39.73). Wygrali Niemcy (6:26.39) przed Grekami (6:29.57) i Czechami (6:31.67). W sobotę w finale C żeńskich dwójek podwójnych wystartowała ostatnia polska osada - Aleksandra Rojek i Weronika Kaźmierczak. Polki zajęły piąte miejsce.

Ogółem w klasyfikacji medalowej triumfowali Amerykanie (2 złote medale, 4 srebrne i jeden brąz) przed Włochami (2 złote, 1 srebrny, jeden brąz) i Brytyjczykami (2 złote, 1 srebrny).

Fot. J. Kowacic