Od 28 czerwca do 3 lipca 2022 w Henley odbyły się najpopularniejsze i najbardziej prestiżowe regaty wioślarskie na świecie – Henley Royal Regatta. Zawody podsumowuje Julia Michalska-Płotkowiak, dzięki której w zawodach zobaczyliśmy reprezentantów Polski.

Historia regat sięga 1839 roku i jest to największa impreza wioślarska na świecie, bowiem rywalizację wioślarzy na żywo ogląda około 300 tysięcy ludzi! Dodatkowego smaczku dodaje rywalizacja w systemie pucharowym - ścigają się dwie osady i tylko zwycięzcy przechodzą dalej. I tak przez sześć dni!

W tym roku PZTW zgłosiło do startu wyjątkową osadę. Agnieszka Kobus-Zawojska i jej mąż Maciej Zawojski od początku wojny na Ukrainie brali aktywny udział w pomocy zawodnikom i trenerom z sąsiedniego kraju. Jedną z nich była reprezentantka Ołena Buriak, reprezentantka Ukrainy, dwukrotna olimpijka, która niejednokrotnie ścigała się na arenie międzynarodowej z Agnieszką.

Dlatego zrodził się pomysł powstania polsko-ukraińskiej dwójki i wysłaniu jej na regaty w Henley. Inicjatywa ta spotkała się z dużą aprobatą organizatorów regat, jak również samego Steve'a Redgrave'a, pięciokrotnego mistrza olimpijskiego w wioślarstwie, a obecnie dyrektora zawodów, który osobiście zaprosił całą trojkę na regaty.

W tym roku po raz pierwszy rywalizowano przez sześć, a nie pięć dni. Wszystko dlatego, że organizatorzy przyjęli rekordową liczbę zgłoszeń! Chęć udziału w zawodach wyraziło 739 wioślarzy, w tym 180 z zagranicy (zgłosili się m.in. reprezentanci USA czy Australii).

Pierwszy rywalizację rozpoczął Maciej Zawojski. Nasz zawodnik wystartował w czwartek i niestety odpadł w pojedynku z Benjaminem Davisonem. Amerykanin dwa tygodnie wcześniej był trzeci na Pucharze Świata w Poznaniu.

To nie był jednak koniec przygody Maćka, ponieważ już wcześniej podjął się roli trenera duetu Kobus-Zawojska/Buriak. W piątek wioślarki rozpoczęły zawody, wygrywając z młodzieżową osadą ze Stanów Zjednoczonych.

fot. J. Kowacic

Niestety dzień później, w półfinale, polsko-ukraińska załoga uległa dwójce podwójnej wagi lekkiej - Annece Reardon i Lucy Coleman. Australijki to srebrne medalistki Pucharu Świata w Poznaniu. W finale jednak musiały uznać wyższość Amerykanek.

Oczywiście wynik sportowy był ważny, ale polsko-ukraińska dwójka miała jeszcze ważniejsze, oczywiste przesłanie - "rywalizujemy tylko w sporcie, w duchu fair play, a poza nim ważne są takie wartości jak przyjaźń i wzajemne wsparcie".

Wioślarki cieszyły się dużym zainteresowaniem, okazywano im należyty szacunek, a bieg półfinałowy został doceniony przez kibiców owacją na stojąco. Komentatorzy podczas wyścigu podkreślali pełne wsparcie i dziękowali dziewczynom za udział w historycznych regatach.

fot. J. Kowacic

W sobotni wieczór Sir Steve Redgrave zaprosił cały zespół na uroczystą kolację stewardów. Podczas wystąpienia podziękował im za uczestniczenie w regatach oraz za reprezentowanie ważnych wartości, szczególnie w tak trudnych momentach jak wojna. Wyraził również nadzieję, że reprezentanci Polski i Ukrainy od tej pory będą co roku przybywać na regaty w Henley.

Cały zespół brał udział w regatach w strojach specjalnie zaprojektowanych na tę okazję przez artystkę Nataszę Rumjantsewą, przyjaciółkę Ołeny Buriak. Stroje wszystkim się bardzo spodobały, dlatego Agnieszka i Maciej Zawojscy wystawią limitowaną liczbę z autografami na aukcję, z której pieniądze zostaną przeznaczone na pomoc potrzebującym na Ukrainie.

W najbliższym czasie poinformujemy na stornie o możliwości udziału w aukcji.

Julia Michalska-Płotkowiak

Polscy zwycięzcy Henley Royal Regatta:
M1x - Teodor Kocerka (1955, 1956)
M2- - Jerzy Broniec, Alfons Ślusarski (1972)
M2x - Robert Sycz, Tomasz Kucharski (2001)
M4x - Adam Korol, Marek Kolbowicz, Sławomir Kruszkowski, Adam Bronikowski (2003)
M4x - Adam Korol, Marek Kolbowicz, Michał Jeliński, Konrad Wasielewski (2005, 2007, 2009)