Z okazji stulecia Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich przypominamy ważne wydarzenia z historii naszej dyscypliny. W ramach cyklu "Medalowe polskie wiosła na igrzyskach" w każdym miesiącu jubileuszowego roku PZTW przybliżamy jedną z dwunastu medalowych olimpijskich imprez, kulisy rywalizacji oraz sylwetki polskich medalistów. Czas na igrzyska w Londynie i brązowy medal dwójki podwójnej kobiet.

XXX Letnie Igrzyska Olimpijskie po raz trzeci w historii odbyły się w stolicy Wielkiej Brytanii – wcześniej w 1908 i 1948 roku (te drugie pierwotnie zaplanowano na 1944 rok, ale wówczas trwała II wojna światowa). W 2012 roku impreza rozpoczęła się 27 lipca, a zakończyła się 12 sierpnia.

Wystąpiło na niej 218 Polaków (118 mężczyzn i 90 kobiet). Chorążym biało-czerwonych po raz pierwszy w historii letnich igrzysk została kobieta – tenisistka Agnieszka Radwańska. Funkcję szefa Polskiej Misji Olimpijskiej pełniła Marzena Koszewska. Był to dwudziesty start Polski na letnich igrzyskach olimpijskich.

Dla biało-czerwonych nie były to najbardziej udane igrzyska. Nasi zawodnicy zdobyli 11 medali – trzy złote, jeden srebrny i siedem brązowych. Pod względem cenności medali były to najgorsze IO od 1956 roku i imprezy w Sztokholmie.

Dorney Lake (fot. wikipedia.com)

Zawody wioślarskie miały miejsce na torze Dorney Lake w dniach 28 lipca - 4 sierpnia. Polskę reprezentowało siedem osad - w sumie 26 wioślarzy (20 zawodników i sześć zawodniczek). Nasz jedynkarz Michał Słoma zajął 17. miejsce, a dwójka bez sternika (Jarosław Godek i Wojciech Gutorski) zakończyła zmagania na 10. pozycji.

Więcej spodziewaliśmy się po czwórce bez sternika wagi lekkiej, która wystąpiła w składzie: Miłosz Bernatajtys, Łukasz Pawłowski, Paweł Rańda, Łukasz Siemion. W tej załodze było trzech wicemistrzów olimpijskich z Pekinu. Mimo to zajęła ostatnie, czwarte miejsce w przedbiegu, a później taki sam rezultat osiągnęła w repasażu i nie awansowała do półfinału.

W Londynie wystartowała też męska ósemka w składzie: Krystian Aranowski, Marcin Brzeziński, Mikołaj Burda, Rafał Hejmej, Piotr Hojka, Piotr Juszczak, Zbigniew Schodowski, Michał Szpakowski, Daniel Trojanowski. W przedbiegu nasi zawodnicy byli trzeci. Mieli okazję poprawić się w repasażach, jednak zajęli piąte miejsce i nie awansowali do finału A. Z kolei w finale B wygrali z Ukraińcami i zostali sklasyfikowani na siódmym miejscu.

Czwórka podwójna kobiet wystąpiła w składzie: Joanna Leszczyńska, Sylwia Lewandowska, Natalia Madaj i Kamila Soćko. Niestety w przedbiegu były trzecie, a w repasażu piąte (do finału A kwalifikowały się cztery osady). W finale B nasze zawodniczki przegrały z Nową Zelandią i zajęły ósme miejsce w rywalizacji.

W igrzyskach wzięli udział również dominatorzy z Pekinu, czyli czwórka podwójna – Michał Jeliński, Marek Kolbowicz, Adam Korol i Konrad Wasielewski. W przebiegu byli drudzy i awansowali do półfinału. W nim zajęli trzecie miejsce i z najgorszym czasem weszli do finału A. Doświadczeni zawodnicy nie byli tak mocni jak cztery lata wcześniej. Niestety nie podjęli walki o medale i zajęli szóste miejsce.

Magdalena Fularczyk i Julia Michalska zaprezentowały się dobrze w przedbiegu. Nasza kobieca dwójka podwójna pewnie dopłynęła na drugim miejscu, za Australijkami, co dało im awans do finału A, który odbył się 3 sierpnia. Warunki były trudniejsze niż podczas biegów eliminacyjnych. Warto wspomnieć, że nasze zawodniczki uzyskały gorszy czas o niemal 18 sekund.

Od początku mocno wyszły Brytyjki i Australijki. Polki próbowały utrzymać tempo, ale te dwie osady były zdecydowanie poza zasięgiem. Biało-czerwone kontrolowały jednak sytuację za nimi i mimo ataków na ostatnich metrach, obroniły trzecią pozycję i wywalczyły jedyny polski medal dla wioślarstwa na tych igrzyskach.

Okazało się, że Magdalena Fularczyk przed biegiem zmagała się z poważnymi kłopotami zdrowotnymi. "Dla mnie ten brąz jest jak złoto. Przed wyścigiem nie mogłam zrobić nic. Miałam problem z siadaniem na krześle. Na godzinę przed biegiem nie byłam w stanie wiosłować, ale dostałam blokadę w plecy i zadziałała" - zdradziła. Dodatkowo Magdalenę dotknęły problemy rodzinne – śmierć ojca na krótko przed Igrzyskami. Ten medal dedykowała w znacznej mierze ojcu, który był ogromnym kibicem wioślarstwa.

"Nie ma czegoś takiego jak zwątpienie, nie wolno wątpić i to jest apel do wszystkich ludzi, którzy walczą ze swoimi słabościami, chorobami - naprawdę ludzka psychika jest do przeskoczenia. Nie poddawajcie się, walczcie do końca, psychikę ludzką można pokonać" - powiedziała z kolei Julia Michalska.

***

Magdalena Fularczyk-Kozłowska (ur. 16 września 1986 w Wąbrzeźnie) - zawodniczka LOTTO Bydgostia. Mistrzyni olimpijska w dwójce podwójnej z igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro (2016), brązowa medalistka w dwójce podwójnej na igrzyskach w Londynie (2012), mistrzyni świata z Poznania z 2009, srebrna medalistka w dwójce podwójnej z 2014, brązowa medalistka w dwójce podwójnej z 2010 i czwórce podwójnej z 2013. W październiku 2012 roku wyszła za trenera Michała Kozłowskiego. Odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (2009) i Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (2016).

Julia Ludwika Michalska-Płotkowiak (ur. 21 lipca 1985 w Kozienicach) - zawodniczka Trytona Poznań. Dwukrotna uczestniczka igrzysk olimpijskich. Jedyna wioślarka reprezentująca Polskę na igrzyskach w Pekinie (2008). W finale jedynek zajęła szóste miejsce. Cztery lata później w Londynie zdobyła brązowy medal w kategorii dwójek podwójnych. W październiku 2012 roku wyszła za mąż za Michała Płotkowiaka, wioślarza, który jako pierwszy Polak popłynął w słynnym The Boat Race. Odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (2009).