W kolejnej części cyklu "Medalowe polskie wiosła na mistrzostwach świata" przedstawiamy bohaterów regat z Wiednia z 1991 roku. Były to wyjątkowe mistrzostwa, bowiem Polacy przywieźli trzy medale: srebro zdobyła dwójka ze sternikiem, a brąz czwórka ze sternikiem i Kajetan Broniewski na jedynce.

>>>MEDALOWE POLSKIE WIOSŁA NA MŚ: PIERWSZY MEDAL CZWÓRKI PODWÓJNEJ W NOTTINGHAM<<<

Mistrzostwa świata w Wiedniu miały miejsce w dniach 21-25 sierpnia 1991 roku na Nowym Dunaju, kanale wybudowanym w latach 1972-1988 w celach przeciwpowodziowych. Centrum wioślarskie zostało utworzone w pobliżu mostu Steinsporn i do dziś służy wioślarzom do treningów. Trasa biegnie z południowego wschodu na północny zachód.

Były to bardzo ważne mistrzostwa dla naszych zachodnich sąsiadów, bowiem po zjednoczeniu Niemiec wystąpili jako jedna reprezentacja i zdecydowanie wygrali klasyfikację medalową – zdobyli 12 krążków, z czego aż siedem złotych.

Polskę reprezentowało siedem osad, w tym jedna kobieca. Dwójka podwójna kobiet zajęła ósme miejsce, dwójka bez sternika odpadła w repasażu, czwórka podwójna wagi lekkiej mężczyzn zajęła 16. miejsce, a czwórka podwójna mężczyzn wygrała finał B i była siódma.

Na starcie… plaża nudystów

"Było bardzo ciepło, tor regatowy jest tak położony, że nie było prawie w ogóle fali, delikatny wiaterek i w wielu konkurencjach bite były rekordy mistrzostw świata" – przypomina sobie nasz skifista Kajetan Broniewski. "Była znakomita pogoda, mnóstwo kibiców po obu stronach trybun i fantastyczna atmosfera" – dodaje Piotr Basta, który wystąpił wówczas w dwójce ze sternikiem.

Co ciekawe w strefie początkowej toru znajduje się… plaża nudystów. "Płyniemy na eliminacje, patrzymy, a tam na pomostach startowych nadzy ludzie. Przecieraliśmy oczy ze zdumienia. Na biegi finałowe już ich stamtąd zabrali, ale na początku byliśmy skonsternowani" – mówi Broniewski. "To był okres po transformacji ustrojowej w Polsce. Wyrwani z komuny pojechaliśmy do Wiednia. My trenujemy, a obok golasy sobie chodzą. To był szok" – dodaje Basta.

Pod względem sportowym Polacy mogli być zadowoleni. "Mieliśmy bardzo mocną grupę zawodników wioseł długich, bo była dwójka ze sternikiem, czwórka ze sternikiem i dwójka bez sternika. Z tego były dwa medale" – wyjaśnia Wojciech Jankowski, który był częścią czwórki ze sternikiem.

fot. Multimedialna Encyklopedia Gorzowa Wielkopolskiego

W pogoni za Włochami

"To był przełomowy moment w moim życiu sportowym. Miałem zaledwie 21 lat i to były pierwsze zawody tej rangi, ale jechaliśmy w roli pretendentów do medalu, bo wygraliśmy wcześniej regaty w Lucernie i musiano się z nami liczyć" – mówi Piotr Basta.

Jego partner Tomasz Mruczkowski był cztery lata starszy. Sternikiem był wówczas Bartosz Sroga. Nasza dwójka ze sternikiem wygrała w przedbiegu, ale schody zaczęły się w półfinale. "To był dla nas zimny prysznic. Popełniliśmy kilka błędów, a na finiszu było bardzo ciasno, ale udało się zakwalifikować do finału A z drugiego miejsca. Po tym wyścigu wylądowałem w karetce, bo byłem tak wycieńczony" – zdradza Basta.

Faworytami do złota byli Carmine i Giuseppe Abbagnale ze sternikiem Giuseppe Di Capuą. "Nasza konkurencja, wtedy olimpijska, cieszyła się mianem elitarnej, choćby dlatego, że od lat prym wiedli włoscy bracia Abbagnale, którzy byli już dwukrotnymi mistrzami olimpijskimi. Pamiętam, że na tych zawodach włoska telewizja kręciła film o braciach i mieliśmy tam swój epizod, bo traktowano nas jako jednych z głównych rywali. Proszono nas, żebyśmy uśmiechali się do kamery podczas przejścia. W tamtych czasach to był dla mnie inny świat" – wspomina ówczesny zawodnik AZS-AWF Gorzów Wielkopolski.

Mimo perturbacji w półfinale, w ostatnim wyścigu wszystko poszło zgodnie z planem, a nasi zawodnicy zrealizowali założenia. "Finał wyszedł nam idealnie, tak jak sobie zaplanowaliśmy. Początek mieliśmy bardzo spokojny, a później rozpędzaliśmy się do samego końca i bez kalkulowania. Zawsze mieliśmy bardzo mocny finisz i niewiele brakowało, żebyśmy zwyciężyli z braćmi Abbagnale" - mówi Basta.

Włosi dopłynęli do mety nieco ponad sekundę przed biało-czerwonymi. Brązowy medal, z niemal trzysekundową stratą do Polaków, wywalczyli Czechosłowacy: Michal Dalecky, Dusan Machacek i Oldrich Hejdusek.

(fot. sztonder.blogspot.com/)

Dobry początek i superfinisz

Czwórka ze sternikiem wystąpiła w składzie: Wojciech Jankowski, Maciej Łasicki, Jacek Streich, Tomasz Tomiak i Michał Cieślak (sternik). "Z perspektywy sezonu nie wyglądało, że będzie aż tak dobrze" – wspomina Jankowski.

Nasza osada dość pewnie wpłynęła do finału. A ten miał nietypowy przebieg. "W pierwszej części dystansu chcieliśmy prowadzić wyścig, byliśmy nawet na drugim miejscu, ale w połowie dystansu inni zaatakowali, a my zostaliśmy na końcu stawki. Mimo to wyszedł nam superfinisz i ostatnie 300 metrów zdecydowało o zdobyciu medalu" – dodaje dzisiejszy trener wioseł długich mężczyzn.

Wygrali Niemcy (Armin Eichholz, Bahne Rabe, Matthias Ungemach, Armin Weyrauch, Joerg Dedering) przed Rumunami (Danut Dobre, Dragos Neagu, Valentin Robu, Ioan Snep, Dumitru Raducanu). Nasi wywalczyli brąz po walce do ostatniego metra z reprezentantami Wielkiej Brytanii. "Gdy przekroczyliśmy metę, zobaczyliśmy, że o brązowym medalu zdecyduje fotofinisz. Okazało się, że byliśmy 0,2 sekundy przed Brytyjczykami. Chyba rozpłakalibyśmy się, gdybyśmy byli na czwartym miejscu" – śmieje się Jankowski.

(fot. sztonder.blogspot.com/)

Rekordowy bieg

Kajetan Broniewski na dwóch poprzednich mistrzostwach świata – w Bled (1989) i Lake Barrington (1990) – zajmował miejsca tuż za podium. Zwłaszcza w Słowenii był bardzo bliski medalu. "Przez kilka lat dominowało kilku zawodników. Thomas Lange, Vacek Chalupa, ja, Juri Jaanson, włączał się Eric Verdong, czasami Argentyńczyk Sergio Fernandez i Urugwajczyk Jesus Posse. I zazwyczaj ci zawodnicy wchodzili do finałów międzynarodowych regat" – mówi Broniewski.

Sezon przedolimpijski zaczął się świetnie dla naszego czołowego jedynkarza. "Wygrałem regaty w San Diego, ale później forma mi nieco spadła i odbudowywałem ją na Wiedeń. I tam byłem w świetnej dyspozycji" – dodaje.

Broniewski trzeci raz z rzędu wszedł do finału A mistrzostw globu i sprawdziło się powiedzenie: do trzech razy sztuka. To był bardzo szybki bieg i padł rekord mistrzostw świata. "Na półmetku prowadziłem przed Lange, co mi się chyba nigdy wcześniej nie udało. Miałem szalone tempo, ale jak mi odcięło prąd, to ledwo obroniłem brązowy medal przed Peterem Antoniem. Taki miałem styl, nie kalkulowałem. Nie ukrywam, że to był dla mnie olbrzymi sukces" – mówi.

Lange wygrał ze świetnym czasem (06:41.29). Chalupa miał cztery sekundy straty, a Broniewski osiem sekund straty. Rok później, na igrzyskach olimpijskich w Barcelonie, była dokładnie taka sama kolejność na podium.

"W tym samym czasie, co nasze regaty w Wiedniu, odbywały się mistrzostwa świata kajakarzy w Paryżu. Jak wracaliśmy autobusem cały czas szukaliśmy informacji, jak wypadli kajakarze, którzy zawsze przywozili medale z imprez tej rangi i byli lepsi od nas pod tym względem. Tymczasem tamte mistrzostwa im nie wyszły, nie zdobyli żadnego krążka i pierwszy raz od wielu lat byliśmy lepsi od kajakarzy. Nie mogliśmy w to uwierzyć" – kończy z uśmiechem Kajetan Broniewski, który dziś pełni funkcję dyrektora biura Polskiego Związku Kajakowego.

***

Piotr Basta (ur. 16 września 1970 w Krośnie Odrzańskim) - zawodnik AZS-AWF Gorzów Wielkopolski i AZS-AWF Gdańsk. Wielokrotny medalista mistrzostw Polski w różnych osadach. Dwukrotny srebrny medalista mistrzostw świata w dwójce ze sternikiem (Wiedeń 1991 i Banyoles 2004), brązowy medalista mistrzostw świata w czwórce bez sternika (Tampere 1995). Trzykrotny olimpijczyk (Barcelona 1992, Atlanta 1996, Sydney 2000). Obecnie trener AZS-AWF Gorzów Wlkp.

Tomasz Mruczkowski (ur. 3 czerwca 1966 w Gdańsku) - zawodnik AZS-AWF Gdańsk. Wielokrotny medalista mistrzostw Polski, wicemistrz świata z 1991 roku z Wiednia w dwójce ze sternikiem. Trzykrotny akademicki mistrz świata. Olimpijczyk z Barcelony (1992). Zakończył karierę w wieku 26 lat.

Bartosz Sroga (ur. 25 maja 1976 w Gdańsku) - zawodnik AZS-AWF Gdańsk, sternik. Wicemistrz świata z Wiednia z 1991 roku w dwójce ze sternikiem. Olimpijczyk z Barcelony (1992).

Wojciech Jankowski (ur. 1 kwietnia 1963 w Płocku) - zawodnik Budowlanych Płock. Wielokrotny medalista mistrzostw Polski. Brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Barcelonie (1992) w czwórce ze sternikiem, wicemistrz świata z Racic (1993) w czwórce bez sternika, brązowy medalista mistrzostw świata z Wiednia (1991, czwórka ze sternikiem) i Tampere (1995, czwórka bez sternika). W 2009 został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Obecnie trener PZTW.

Maciej Łasicki (ur. 12 października 1965 w Gdańsku) - zawodnik Stoczniowca i AZS-AWF Gdańsk. Wielokrotny medalista mistrzostw Polski. Brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Barcelonie (1992) w czwórce ze sternikiem, wicemistrz świata z Racic (1993) w czwórce bez sternika, brązowy medalista mistrzostw świata z Wiednia (1991, czwórka ze sternikiem) i Tampere (1995, czwórka bez sternika).

Jacek Streich (ur. 12 października 1967 w Toruniu) - zawodnik Budowlanych Toruń, Budowlanych Płock i Zawiszy Bydgoszcz. Wielokrotny medalista mistrzostw Polski. Brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Barcelonie (1992) w czwórce ze sternikiem, wicemistrz świata z Racic (1993) w czwórce bez sternika, brązowy medalista mistrzostw świata z Wiednia (1991, czwórka ze sternikiem) i Tampere (1995, czwórka bez sternika)

Tomasz Tomiak (ur. 17 września 1967 w Nowym Tomyślu) - zawodnik Budowlanych Płock i AZS-AWF Gdańsk. Wielokrotny medalista mistrzostw Polski. Brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Barcelonie (1992) w czwórce ze sternikiem, wicemistrz świata z Racic (1993) w czwórce bez sternika, brązowy medalista mistrzostw świata z Wiednia (1991, czwórka ze sternikiem) i Tampere (1995, czwórka bez sternika).

Michał Cieślak (ur. 6 września 1968 w Sierpcu) - zawodnik (sternik) Budowlanych Płock. Wielokrotny medalista mistrzostw Polski. Brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Barcelonie (1992) w czwórce ze sternikiem. Brązowy medalista mistrzostw świata z Wiednia (1991).

Kajetan Broniewski (ur. 6 marca 1963 w Zabrzu) - zawodnik AZS-AWF Warszawa. Wielokrotny medalista mistrzostw Polski. Brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Barcelonie (1992) na jedynce, brązowy medalista mistrzostw świata w Wiedniu (1991) na jedynce, brązowy medalista regat Przyjaźń-84 w dwójce podwójnej. W 2015 roku odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Były pracownik PZTW.